Niektórzy chrześcijanie przypominają taczki - trzeba ich pchać.
Inni są jak latawce - jeśli nie trzyma się ich na sznurku, odlecą.
Niektórzy są podobni do kotów - trzeba ich stale głaskać.
Jeszcze inni są jak przyczepy - bardzo pomocni, ale trzeba ich za sobą ciągnąć.
Niektórzy przypominają myszołowy szukające padliny - gdy tylko stanie się coś złego, pędzą na miejsce żądni plotek.
A niektórzy są napełnieni Duchem Świętym i dzięki niech będą Bogu za nich!
jarkwi
10.07.2019 r.